Jadalnia - stół
Kilka dni temu otrzymaliśmy stół. :) Długo szukałam właściwego stołu do jadalni, jeżdżąc w sumie po najdroższych sklepach i oglądając stoły w przedziale 5 - 7 tys. Wtedy uważałam, że tylko drogie rzeczy mogą ładnie wyglądać w moim wymarzonym domu i że warto zainwestować. Tym bardziej w kuchnię i łazienkę, które robi się na lata, ale także w stół, bo to serce domu, taki główny punkt spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Miał po prostu robić wrażenie już na wejściu. Jednak przeglądając strony internetowe trafiłam na bloga Jagody i projekty shoko design i u nich wypatrzyłam ciekawy, prosty stół, który mnie urzekł, a w zasadzie to wszystko mnie tam urzekło i do tej pory czerpie od nich pomysły.
Stół ten ogólnie przypomina szkolną ławkę. Do kupienia był w granicach 1.800 - 3.500 zł w zależności od materiału, z którego jest wykonany. Jednak wpadliśmy na pomysł aby zrobić go "samodzielne", to znaczy w miejscowej stolarni.
Tak się prezentuje, jeszcze są to zdjęcia robocze, stół ciągle z folią. Ponadto wykładzina też nie dodaje uroku, ale obecnie ma chronić panele i musi tak pozostać.
Początkowo blat miał być z jesiona, ponieważ mieliśmy takie deski, ale po oczyszczeniu w stolarni, okazał się fatalny, więc przykleili nam fornir dębowy. Bardzo ładnie wygląda ten dębowy blat, ale planowany był z prawdziwego drewna i jest lekki niedosyt. Ponadto zrobili nam żłobienie wokół i myślę że nie będzie to praktycznie.
Dziś otrzymałam przesyłkę ze świeczkami, polecam są wyjątkowe.